Jak sytuacja finansowa Polek i Polaków wygląda na tle innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej? Jak duże są różnice w poziomie zarobków, satysfakcji z wynagrodzeń oraz oczekiwaniach finansowych obywateli między analizowanymi krajami?
Analiza obejmuje kilka kluczowych aspektów dotyczących finansów osobistych obywateli Polski, Czech, Litwy, Rumunii, Słowacji oraz Ukraina — czyli państw, w których działają aplikacje zakupowe naszego autorstwa.
Gdzie zarabia się najlepiej?
Na podstawie danych, które dostarczają nam wszystkie nasze aplikacje, można sformułować interesujące wnioski na temat sytuacji finansowej obywateli w analizowanych krajach. Na początku przyjrzyjmy się strukturze wynagrodzeń.
Gdzie zarabia się najmniej? Największe grupy obywateli zarabiających mniej niż najniższa krajowa znajdują się na Litwie, gdzie zarabiają mniej niż 924 EUR brutto, czyli ok. 4000 zł (21,7%) oraz Ukrainie, gdzie zarabiają mniej niż 8000 UAH brutto, czyli ok. 765 zł (19,5%). Natomiast najmniejsza grupa osób zarabiających poniżej tego pułapu jest w Rumunii (13,6%), czyli mniej niż 3700 RON brutto, a to ok. 3200 zł.
We wspomnianej już wyżej Rumunii najliczniejsza grupa zarabia dokładnie wynagrodzenie minimalne (23,2%), czyli 3700 RON brutto. Na drugim końcu tej osi są Czechy, gdzie minimalną krajową, czyli 18900 CZK zł brutto, zarabia jedynie 14,1%.
W Polsce (34,4%) i Czechach (35,6%) najwięcej obywateli mieści się przedziale pomiędzy minimalną a średnią krajową, co dla Polski oznacza wynagrodzenie pomiędzy 4300 zł brutto a 7155 zł brutto, a w Czechach pomiędzy 18900 CZK brutto a 44000 CZK brutto (ok. 3220 zł a 7500 zł). Z kolei najmniej obywateli zarabia tyle na Litwie (29,6%) — to między 924 EUR brutto a 2160 EUR brutto (ok. 4000 zł a 9340 zł)
Natomiast największy odsetek zarabiających dokładnie średnią krajową występuje w Ukrainie (22,3%) i otrzymuje wynagrodzenie rzędu 23000 UAH brutto (ok. 2200 zł), a najmniejszy w Rumunii (8550 RON brutto, ok. 7400 zł) i Polsce (7155 zł brutto) (po 10,1%).
A w którym kraju znajdziemy największą grupę osób zarabiających więcej niż średnie wynagrodzenie? W Rumunii, gdzie jest to aż 19,2% ankietowanych zarabiających powyżej 8550 RON brutto. Najmniej takich pracowników jest natomiast w Ukrainie — gdzie jedynie 9,3% zarabia powyżej 23000 UAH brutto.
Kto zarabia średnią, a kto minimalną?
Polska i Czechy wydają się mieć najbardziej zróżnicowaną strukturę wynagrodzeń, z dużą liczbą osób zarabiających pomiędzy minimalną a średnią płacą. W obu krajach aż ponad 34% obywateli mieści się w tym przedziale.
Podobnie jest choćby w Ukrainie. Mimo że odsetek osób zarabiających powyżej średniej jest niższy (9,3%), większa część społeczeństwa zarabia również pomiędzy minimalną a średnią (27,8%).
Natomiast najwięcej obywateli zarabiających dokładnie minimalną płacę (23,2%) ma Rumunia.
Zatrudnienie na pełny etat
W Rumunii (78,4%) i Ukrainie (67,8%) wyższy odsetek obywateli pracuje na pełny etat w porównaniu np. z Czechami (53%).
Czechach, aż 47% ankietowanych zadeklarowało, że pracuje na niepełny etat. Może wynikać z elastycznych warunków pracy lub większej liczby osób łączących pracę z innymi obowiązkami (np. studia lub opieka nad dziećmi).
Rzeczywisty odsetek osób zatrudnionych na niepełny etat jest dużo niższy niż w zaprezentowanych wynikach. Trzeba tu jednak mieć na uwadze, że w prawie każdym badaniu wśród ankietowanych wyraźna była przewaga kobiet wobec mężczyzn, których było ponad 60%. Wyjątkiem jest Słowacja, gdzie odsetek ankietowanych kobiet wyniósł ok. 47%.
Kobiety statystycznie częściej opiekują się dziećmi, rezygnując z pracy zawodowej lub ograniczając ją właśnie do pracy na część etatu. Wysokie wyniki w tej kategorii mogą więc świadczyć o wysokim wymiarze urlopów opiekuńczych oferowanych młodym rodzicom przez państwo.
Kto w Polsce zarabia najwięcej?
Wśród ankietowanych z Polski to kobiety najczęściej otrzymują pierwsze 4 kategorie wynagrodzeń (mniej niż minimalne wynagrodzenie, minimalne wynagrodzenie, pomiędzy minimalnym a średnim wynagrodzeniem oraz dokładnie średnie wynagrodzenie.
Mężczyźni prowadzą w ostatniej kategorii — to oni częściej zarabiają więcej niż średnie wynagrodzenie (52% vs 48%).
Nie dziwią wyniki dotyczące stosunku zarobków do wymiaru etatu. Około 80% ankietowanych zarabiających mniej niż minimalna krajowa lub dokładnie minimalną pracuje na niepełny etat.
Natomiast ponad 70% osób zarabiających więcej pracuje w pełnym wymiarze.
Kto jest najbardziej zadowolony ze swojego wynagrodzenia?
Najwięcej osób zadowolonych z zarobków jest w Czechach (42,4%) i Rumunii (46,8%), a najmniej w Ukrainie (12,8%) i Litwie (24,8%). Zdecydowana większość obywateli Ukrainy nie jest zadowolona z zarobków (87,2%), a najmniejsza liczba niezadowolonych jest w Czechach (57,6%).
Czesi i Rumuni są najbardziej zadowoleni ze swoich zarobków, co może świadczyć o wyższym standardzie życia lub lepszej jakości rynku pracy w tych krajach.
W Polsce aż 69,3% obywateli nie jest zadowolonych z wynagrodzenia, co może sugerować potrzebę wzrostu płac, zmian w polityce wynagrodzeń lub większej kontroli nad wzrostem kosztów życia.
W takim razie, jakie podwyżki zwiększyłyby zadowolenie z zarobków? Polacy i Litwini najczęściej oczekują 50-procentowego wzrostu – odpowiednio 41% i 42% respondentów.
Natomiast w Ukrainie aż 31% obywateli uważa, że potrzebują przynajmniej podwojenia swoich zarobków (wzrost o 100% lub więcej). Może to być wskaźnikiem dużej dysproporcji między kosztami życia a realnym wynagrodzeniem.
Kredyty i pożyczki
Kto najczęściej spłaca kredyty lub pożyczki? Obywatele Polski oraz Rumunii (odpowiednio 44% i 54%). Może to sugerować m.in. większą potrzebę finansowania wydatków poprzez zadłużenie.
Z kolei w Czechach jedynie 37,5% obywateli spłaca jakiś kredyt, co może wynikać np. z mniejszej potrzeby pożyczania czy większej stabilności finansowej.
Kto ogranicza się na zakupach?
W Polsce i Rumunii znaczna część obywateli deklaruje konieczność ograniczania wydatków. W Polsce 36% osób czasami musi rezygnować z niektórych produktów, a 20% kupuje jedynie podstawowe dobra. Podobne w Rumunii, gdzie 36% obywateli czasami ogranicza wydatki, a 26% kupuje tylko najpotrzebniejsze rzeczy.
Z kolei w Ukrainie 27% obywateli zawsze kupuje tylko podstawowe dobra. Jest to najwyższym wynikiem wśród wszystkich krajów, zapewne z uwagi na trudniejszą sytuację gospodarczą tego kraju.
Zapytaliśmy respondentów także o to, jak często robią zakupy. Najwięcej osób, które stać, by raz na miesiąc zaopatrzyć się we wszystkie niezbędne produkty, jest w Słowacji (3%). Statystycznie najczęściej respondenci z prawie wszystkich krajów robią zakupy raz lub dwa razy w tygodniu. Wyjątkiem jest Ukraina, gdzie najwięcej osób robi zakupy częściej niż co drugi dzień.
Mimo pewnych podobieństw między krajami, różnice w poziomie satysfakcji finansowej czy oczekiwaniach zarobkowych są wyraźne. Kraje takie jak Rumunia i Ukraina borykają się z większymi wyzwaniami w zakresie niskich płac oraz niezadowolenia z wynagrodzeń i odbija się to na oczekiwaniach co do podwyżek. W krajach takich jak Czechy i Słowacja sytuacja jest bardziej stabilna, choć wciąż wiele osób jest niezadowolonych z wynagrodzeń, a to może wynikać z rosnących kosztów życia. Polska w większości wyników nie wypada ani najgorzej, ani najlepiej.
Demografia
W większości ankiet kobiety stanowiły ok. 60% ankietowanych, bo to one najczęściej są odpowiedzialne za zakupy w gospodarstwie domowym. Jedynie w ankiecie słowackiej kobiety stanowiły mniejszość, bo ok. 47%.
Najliczniejszą grupą badanych w każdym kraju okazali się respondenci w wieku 35-44 lat. Jednak przewaga przewadze nierówna, bo podczas gdy ankietowani w tym wieku to aż 36% wśród respondentów w Ukrainie, to jedynie 23% w Czechach.
Jeżeli chodzi o miejsce zamieszkania, respondenci z prawie wszystkich państw zamieszkują głównie małe miejscowości do 10 tys. mieszkańców. Jedynie w Ukrainie 47% badanych deklaruje zamieszkanie w miastach powyżej 500 tys.
Materiał zewnętrzny