Początek roku upłynął na rynku pracy pod znakiem spowolnienia, ale już w maju pojawiło się ożywienie, co jest związane z ruszającym sezonem prac typowo wakacyjnych. Co roku przyciągają one pracowników zainteresowanych podreperowaniem domowego budżetu. Głównie są to młodzi ludzie, którzy zbierają kapitał na rok akademicki. W tym sezonie pracę można znaleźć m.in. w rolnictwie czy na budowie. Nie zabraknie też ofert w turystycznych miejscowościach, gdzie potrzeba m.in. instruktorów surfingu, kelnerów, niań czy sprzedawców.
W maju na portalach z ogłoszeniami pojawił się wysyp ofert skierowanych do osób, które są zainteresowane pracą sezonową. Jest to związane ze zbliżającymi się wakacjami, ożywieniem w rolnictwie, ogrodnictwie oraz budowlance – te sektory właśnie wtedy przeżywają największy boom i poszukują pracowników. W okresie od maja do końca września liczba ofert pracy sezonowej utrzymuje się na wysokim poziomie.
Mimo że w tym roku w sezonie, ze względu na ceny, nie spodziewamy się tak ogromnego zainteresowania turystów, jak w poprzednim, który był też pierwszym rokiem w pełni otwartym po pandemii, to liczba miejsc pracy do obsługi ruchu turystycznego nie spadnie. Zakładamy, że będzie ona na takim samym poziomie, jak w poprzednim roku. To pochodna tego, że turyści nadal chcą odpoczywać w Polsce, zwłaszcza, że niektóre popularne południowe kierunki wyjazdów okazują się z roku na rok coraz droższe – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Rolnictwo, ogrodnictwo, budowlanka
W wakacje nie brakuje ofert zatrudnienia, które nie są wprost powiązane z turystyką. Chodzi o pracowników rolnych, którzy pomagają przy zbiorach owoców lub warzyw oraz przy sadzeniu. Dla nich przedział wynagrodzeń wynosi od ok. 18 do 25 zł na godzinę netto. Podobne stawki otrzyma osoba zatrudniona w ogrodnictwie, która zajmuje się pracami pielęgnacyjnymi w ogrodach, parkach czy centrach ogrodniczych. Chodzi m.in. o podlewanie, przycinanie czy sadzenie roślin. Okres wakacyjny wykorzystuje również branża budowlana, która w tym czasie może wykonywać wiele czynności niemożliwych do zrealizowania w zimie. Za wykonywanie różnych zadań związanych z budową, remontami lub konserwacją nieruchomości pracownicy mogą liczyć na stawkę od 20 do nawet 35 zł netto za godzinę. To oznacza, że o ile ktoś posiada doświadczenie i chęci, praca w budowlance opłaca się najbardziej.
Prace związane z wakacjami
Prace sezonowe to głównie te w miejscowościach turystycznych, które szukają osób do obsługi przyjeżdżających na wypoczynek urlopowiczów. Najwięcej w tym czasie mogą zarobić pracownicy w branży turystyki wodnej, czyli osoby obsługujące wypożyczalnie sprzętu wodnego, instruktorzy surfingu, nurkowania lub żeglarstwa. Przedział wynagrodzeń dla nich to od 25 zł do nawet 50 zł na godzinę netto. Na dobrą stawkę mogą również liczyć animatorzy, którzy zarobią od 20 do 28 zł na godzinę netto. To osoby, które organizują i prowadzą różnorodne zajęcia rekreacyjne i rozrywkowe dla gości hoteli, ośrodków wypoczynkowych lub na imprezach plenerowych. Następnie znajdują się trzy zawody, w których zarobki są takie same. Stawki zaczynają się od 18 a kończą na 25 zł na godzinę netto. Chodzi o opiekunki i opiekunów do dzieci, pracowników małej gastronomii, czyli osoby sprzedające lody czy gofry oraz pracowników na festiwalach muzycznych. To ostatnie zajęcie jest szczególnie atrakcyjne dla młodych osób, bo to nie tylko szansa zarobek, ale też rozrywka i możliwość zobaczenia za darmo ulubionego artysty.
Młode osoby, które będą szukały pracy na wakacje muszą pamiętać, że w przypadku wielu stanowisk niezbędne jest posiadanie książeczki sanepidowskiej. Dotyczy to pracowników, którzy wykonują zawody wymagające kontaktu z żywnością i wodą przeznaczoną do spożycia przez inne osoby. Ponadto książeczkę sanepidowską muszą wyrobić zajmujący się myciem naczyń lub jakichkolwiek pojemników mających kontakt z żywnością, wodą i lekami, jak również osoby pracujące z dziećmi do 6 lat – przypomina Krzysztof Inglot.
Na nieco niższe zarobki mogą liczyć pracownicy w hotelu czy ośrodku wypoczynkowym. Ich stawki znajdują się w przedziale od 18 do 24,5 zł na godzinę netto i zależą od rodzaju wykonywanego zajęcia. Są to m.in. prace na recepcji, sprzątanie pokoi, obsługa gości, obsługa restauracji lub innych usług hotelowych. Kelner czy kelnerka, którzy obsługują klientów w restauracjach, kawiarniach, barach lub na imprezach plenerowych mogą liczyć na stawkę od 18 zł do 24 zł na godzinę netto. Warto jednak pamiętać, że ich pensje są często nawet kilkukrotnie wyższe ze względu na zostawiane przez turystów napiwki. Pracownik na plaży, który obsługuje leżaki, parasole, wypożycza sprzęt plażowy czy dba o utrzymanie czystości zarobi od 18 do 24 zł na godzinę netto. Na dole zestawienia znajduje się pracownik sezonowy w sklepie, który zajmuje się obsługą klientów, pracami magazynowi czy załadunkiem i rozładunkiem towarów w sklepach sezonowych. Ich zarobki oscylują w granicach od 18 do 22 zł na godzinę netto.
Źródło: Personnel Service