Jak wybraliście miejsce do własnej placówki w Uzbekistanie?
Rozważaliśmy na samym początku tylko największe miasta jak Taszkent, Samarkandę i Namangan. Wybraliśmy drugie co do wielkości miasto w Uzbekistanie – Namangan, ponieważ to jedno z najbardziej dynamicznie rozwijających się miast w Uzbekistanie. Kiedy analizowaliśmy regiony, w których możemy otworzyć nasze biuro, Namangan wyróżniał się zarówno liczbą wykwalifikowanych pracowników, jak i dostępnością młodych ludzi chętnych do pracy za granicą. Dodatkowo miasto ma doskonałe połączenia logistyczne, co ułatwia realizację formalności i organizację wyjazdów pracowników do Polski.
Jakie wyzwania były związane z otwarciem biura?
Największym wyzwaniem było zdobycie zaufania lokalnej społeczności i poznanie specyfiki rynku pracy. W Uzbekistanie relacje międzyludzkie odgrywają ogromną rolę. Postanowiliśmy że w naszym biurze w Uzbekistanie będą pracować ludzie którym ufają Uzbecy. W Polsce od dawna mamy zaufanie i ugruntowaną pozycję, w Uzbekistanie musieliśmy budować wszystko od nowa. Bardzo w tym pomógł Dymitr Sokolik, który obecnie kieruje biurem Worksol w Uzbekistanie. Jest to osoba niezwykle doświadczona, z dużą wiedzą o procesach biznesowych, zna się na specyfice biznesowej w tym kraju [Uzbekistan], a poza tym nie tylko z pochodzenia, a i w praktyce łączy w sobie dwie kultury – Polską i Uzbecką. Musieliśmy zbudować trwałe partnerstwa z lokalnym społeczeństwem i pokazać, że zależy nam na długofalowej współpracy, a nie jednorazowych zyskach, – i to się udało. Dodatkowym wyzwaniem były i pozostają oczywiście kwestie formalne, takie jak czas oczekiwania na wizę dla pracowników z Uzbekistanu oraz liczba pozytywnych decyzji – na co nikt nie ma wpływu.
Dymitr Sokolik, Kierownik biura Worksol w Uzbekistanie
Jakie jest Pana pochodzenie i jak wpłynęło ono na Pana pracę w Worksol?
Mój tata jest Polakiem, a mama Uzbeczką. Dorastałem w rodzinie, w której kultura polska i uzbecka przeplatały się na co dzień. Mój tata zawsze podkreślał wagę sumienności i ciężkiej pracy, a mama nauczyła mnie otwartości i szacunku do tradycji. Ta mieszanka wartości pomaga mi w pracy – rozumiem zarówno potrzeby polskich firm, jak i specyfikę mentalności uzbeckich pracowników. Staram się być mostem łączącym te dwie kultury.
Co uważa Pan za największe wyzwanie w swojej pracy?
„Największym wyzwaniem jest pomoc pracownikom w zrozumieniu różnic kulturowych i odnalezieniu się w Polsce. Pracownicy z Uzbekistanu często muszą zmierzyć się z nowym środowiskiem, językiem i standardami pracy. Moim zadaniem jest ułatwienie tego procesu i dbanie o ich komfort, co jednocześnie przekłada się na ich efektywność w polskich firmach.
Wyzwania i przyszłość współpracy z pracownikami z Azji Środkowej
Bariera językowa i adaptacja
Chociaż pracownicy z Uzbekistanu szybko uczą się podstaw języka polskiego niezbędnego w pracy, początkowo mogą napotkać trudności komunikacyjne. Worksol Group oprócz działań adaptacyjnych oferuje pracownikom zagranicznym koordynatorów, posługujących się w języku obcokrajowca, aby ułatwić nowym pracownikom proces integracji i żeby zarówno pracownik jak i klient [pracodawca] mogli czerpać korzyści z wzajemnej współpracy.
Długofalowe partnerstwa
Współpraca z Azją Środkową wymaga budowania trwałych relacji biznesowych. Dobrze zaplanowana współpraca z lokalnymi agencjami rekrutacyjnymi, jak Worksol Group, może przynieść polskim firmom stabilne i wykwalifikowane zasoby kadrowe.
Wynajem pracowników tymczasowych z Azji Środkowej, a szczególnie pracowników z Uzbekistanu, stanowi ogromny potencjał dla polskiego rynku pracy. Współpraca z doświadczonymi agencjami, takimi jak Worksol Group, umożliwia płynne i efektywne wdrożenie pracowników z Uzbekistanu w polskie realia biznesowe. Jeśli jesteś zainteresowany wynajmem pracowników z Azji Środkowej, Worksol zaprasza do współpracy.
Kontakt z Worksol Group w sprawie zatrudnienia pracowników:
Michał Solecki (właściciel firmy, prezes zarządu)
Telefon: 606 401 731
Email: msolecki@worksol.pl